I did it… !!!

Święta upłynęły w spokojnej i rodzinnej atmosferze. A po świętach… Do tej pory nie mogę uwierzyć, że to zrobiłam, ale mam dowód 😉 Weszłam z intencją… Moja ostatnia bez morsowania spełniła się w ciągu 2 miesiecy, więc zobaczymy teraz 😉 … Tak.. tak… wokół mnie pływają kawałki lodu :-))

Dodaj komentarz