Idą święta… :-)

Ostatni dzień zwolnienia… czuję się już dobrze… Z przyjemnością w poniedziałek wrócę do pracy… W weekend ciąg dalszy porządków, w planie pieczenie pierniczków i może …. mydło… ? 🙂

Finka w poprzednim wcieleniu chyba była kotem, bo z uporem próbuje zdjąć ozdoby i wsadza nos w doniczkę 🙂

Dodaj komentarz